niedziela, 16 lutego 2014

Opakowania kosmetyków - co musi się na nich znajdować a co nie? Na co nie dać się nabrać?

W końcu postanowiłam się zabrać za skończenie postu, który zaczęłam pisać jakiś czas temu, ale nigdy nie miałam weny żeby go skończyć. Dziś nadszedł ten dzień!

Pomyślałam sobie, że post o tym co producent musi umieścić na opakowaniu kosmetyków, a czego nie, może Wam się przydać. Napiszę też według jakich zasad wymienia się składniki użyte w kosmetyku oraz co warto wiedzieć aby nie dać się nabrać podczas ich kupowania.


Informacje, które producent musi umieścić na opakowaniu to:

1. Nazwa handlowa kosmetyku

2. Nazwa i adres producenta/dystrybutora

3. Funkcja kosmetyku

4. Składniki/ Ingredients
  • Wykaz składników kosmetyków zapisywany jest zgodnie z Międzynarodowym Nazewnictwem Składników Kosmetyków (INCI - International Nomenclature of Cosmetics Ingredients)
  • Składniki których stężenie w kosmetyku jest większe niż 1% umieszczane są na opakowaniu według ich ilości w kosmetyku - w kolejności malejącej (wg masy w czasie ich dodawania).
  • Składniki których stężenie jest mniejsze niż 1% mogą być wymienione w dowolnej kolejności po tych składnikach o stężeniu większym niż 1%.
  • Barwniki wymieniane są po innych składnikach kosmetyków w dowolnej kolejności, zgodnie z ich numerami CI (Color Index)
  • Kompozycje zapachowe mogą być oznaczone jako: Parfum, Aroma lub Fragrance. Ze względu na to, nie wiemy jakie składniki zapachowe dokładnie zostały użyte. Wyjątek stanowią te substancje zapachowe, które mogą mieć działanie alergizujące - one muszą zostać wymienione z nazwy, tak aby osoba która wie na co jest uczulona mogła zrezygnować z kupna preparatu.
    • Kiedy taka substancja zapachowa musi zostać wymieniona?
      a) Jeśli zawartość takiej substancji w preparacie jest większa niż 0,001% w wyrobach nie spłukiwanych.
      b)
      Jeśli zawartość takiej substancji w preparacie jest większa niż 0,01% w wyrobach do spłukiwania.
  • Na co należy uważać podczas kupowania kosmetyków? Na to żeby nie dać się nabrać. Podam Wam pewien przykład, który idealnie to zobrazuje:
    Zanim zaczęłam studia interesowałam się kosmetykami, ale nigdy nie analizowałam ich składów przed zakupem. Nauczyłam się tego będąc już na studiach i teraz nie kupię żadnego kosmetyku bez sprawdzenia składu. Kiedy zaczynałam "moją przygodę" z INCI postanowiłam zerknąć na składy kosmetyków jakich aktualnie używałam. Pierwszym kosmetykiem jaki wpadł w moją dłoń był krem do rąk. Krem, na którym było napisane dużą czcionką "Krem do rąk z gliceryną, wapniem i witaminą E".
    Wyobraźcie sobie moje zdziwienie kiedy spojrzałam na składniki i... owszem gliceryna znajdowała się wysoko w składzie, ale witamina E i wapń były na samym końcu. Czyli ich ilość była tak naprawdę niewielka. A podkreślam - zostały wyróżnione na opakowaniu produktu.
    Tak więc nie dajcie się nabrać na chwyty producentów kosmetyków! To nie jedyny przypadek kiedy patrząc na skład byłam w szoku jak producenci żerują na niewiedzy konsumentów... Podobnie jest z innymi kosmetykami. Kiedyś w drogerii natknęłam się na "krem nawilżający z kwasem hialuronowym" gdzie kwas hialuronowy owszem był - ale pod koniec składu. W takim przypadku działanie nawilżające było związane z innymi składnikami, a nie akurat z kwasem hialuronowym (ale że substancja ta została użyta w kremie, to na opakowaniu można było napisać, że krem zawiera kwas hialuronowy - co z tego że jego ilość jest znikoma...)

5. Termin trwałości
  • Jest to data, do której kosmetyk w pełni zachowuje swoje pierwotne właściwości, kiedy jest przechowywany w odpowiednich warunkach.
  • Na opakowaniu może znaleźć się:
    • zwrot: "najlepiej zużyć przed końcem"
    • znak klepsydry - co oznacza, że musimy daty ważności poszukać na opakowaniu (najczęściej jest to miejsce zgrzewania lub spód opakowania)
znak termin trwałości
    • tzw. znak PAO (period after opening) - symbol otwartego słoiczka
      Na słoiczku znajduje się okres trwałości kosmetyku po otwarciu, czyli czas bezpiecznego stosowania kosmetyku licząc od jego pierwszego użycia. Okres ten określany jest w miesiącach.
symbol otwartego słoiczka
    • Jak już jestem przy tym punkcie to mam dla Was dobrą radę: kiedy na opakowaniu jest znak PAO warto zapisać sobie datę pierwszego otwarcia kosmetyku. Z doświadczenia wiem, że nigdy nie pamięta się kiedy który kosmetyk użyto po raz pierwszy. Zapisywanie tego chroni nas przed używaniem przeterminowanego kosmetyku. Ja robię to na dwa sposoby (w zależności od rodzaju opakowania): 
      • piszę datę otwarcia niezmywalnym pisakiem na opakowaniu 
      • naklejam biały plaster tkaninowy (taki którym mocuje się opatrunki), na którym piszę datę :)
  • A co jeśli na opakowaniu nie ma żadnego z wyżej wymienionych oznaczeń?
    • W takiej sytuacji opakowanie gwarantuje, że: produkt nie ma kontaktu ze środowiskiem zewnętrznym (aerozol) lub okres trwałości przekracza 30 miesięcy.

6. Numer partii lub kod paskowy
  • Konieczny do zgłaszania reklamacji lub działań niepożądanych.

7. Ilość kosmetyku w opakowaniu (podana w g lub ml)
  • Wyjątek stanowią kosmetyki, których ilość jest mniejsza niż 5g lub 5ml oraz próbki kosmetyków.

8. Szczególne ostrzeżenia dotyczące stosowania (jeśli takie występują)
  • np. "Nie stosować w okolicy oczu", "Chronić oczy", "Nie stosować u dzieci poniżej 3 roku życia", "Wyłącznie do użytku profesjonalnego"

9. Symbol "ręka na książce"
  • Musi być umieszczony na opakowaniu, jeśli nie zmieściła się na nim którakolwiek z obowiązkowych informacji.
  • Informuje o tym, że na dołączonej do kosmetyku ulotce producent umieścił wymagane prawem informacje.

10. Znak informujący o tym, że produkt jest łatwopalny

znak informujący o łatwopalności produktu



Informacje, które są umieszczane na opakowaniu dobrowolnie:

1. Nie testowano na zwierzętach (znak królika)
  • Od 11 marca 2013r w całej UE istnieje zakaz testowania preparatów kosmetycznych na zwierzętach!
    Nie wolno sprzedawać ani kosmetyków ani substancji stosowanych do ich produkcji, które były testowane na zwierzętach.
  • Tak więc podkreślam:
    Umieszczenie tego znaku na opakowaniu jest dobrowolne. Czy taki znak jest na opakowaniu kosmetyku czy go nie ma jest nieistotne, ponieważ według obecnego prawa kosmetyk wprowadzony do obrotu nie mógł być testowany na zwierzętach. 
  • Niestety niektórzy producenci kosmetyków żerują na niewiedzy konsumentów i wykorzystują to na swoją korzyść. Ktoś, kto nie wie, że jest taki zakaz może przy ostatecznym wyborze preparatu kierować się tym symbolem - a równie dobrze może kupić każdy inny kosmetyk bez tego znaku ;)
nie testowano na zwierzętach
2. Znak "e"
  • Informuje o tym, że producent zapewnił wewnętrzną kontrolę jakości kosmetyku.
wewnętrzna kontrola jakości kosmetyku
3. Zielony punkt
  • Informuje o tym, że producent zadbał o to, co stanie się z opakowaniem i że opłacił odzyskanie materiału, z którego wykonano to opakowanie (poprzez zlecenie tego odpowiedniej firmie). 

4. Symbol recyclingu
  • Obecność tego symbolu oznacza, że opakowanie podlega ponownemu wykorzystaniu.
recycling
 
5. Symbol "dbaj o czystość"



6. Znak odwrócone "epsilon"
  • Występuje na opakowaniach aerozolowych.
  • Oznacza, że produkt spełnia polskie i europejskie wymagania stawiane tego typu produktom.

symbol na opakowaniach aerozolowych

7. Znak informujący z czego wykonano opakowanie
  • Niżej na rysunku są przykłady
pete, hdpe, v, ldpe



Mam nadzieję, że post Wam się przyda i dzięki niemu nie nabierzecie się na żaden chwyt marketingowy. Oczywiście zachęcam Was to polecenia tego postu znajomym aby i oni nie dali się nabrać.

Jestem ciekawa czy czytacie składy kosmetyków zanim jakiś kupicie? Jeśli nie, to może ten mój post Was do tego przekona ;)


Pozdrawiam :)

środa, 5 lutego 2014

Pomysł na manicure: Fale.

Bardzo długo nie mogłam się przekonać do niebieskiego lakieru na paznokciach. "Polubiłam się" z nim dopiero na 3 roku studiów. Nigdy nie maluję paznokci tylko na błękitny kolor. Jeśli już używam tego koloru to tylko w połączeniu z innym, tworząc jakiś wzór. Tak jak np. ten, który chciałam Wam pokazać dzisiaj :)
Dobór kolorów w tym wzorze sprawia, że przypomina mi on fale morza :)




manicure niebieski

manicure klasyczny niebieski




Wykonanie jest bardzo proste i szybkie. Żeby było Wam to łatwiej zrozumieć zamieszczam tutaj pomocniczy rysunek :) Zrobiłam go na szybko w paint'cie więc wybaczcie jakość ;)

1. Nałożyłam dwa odcienie niebieskiego - oba mniej więcej na pół płytki paznokcia.
2. Następnie w miejscu, w którym się łączyły namalowałam wąską kreskę białym lakierem.
3. Zanim lakiery zdążyły wyschnąć wzięłam igłę (może być też wykałaczka) i ruchem falowanym rozmyłam biały lakier.





Podobają Wam się odcienie niebieskiego na paznokciach czy może wolicie inne kolory?


Pozdrawiam :)