wtorek, 8 października 2013

Antybakteryjna maseczka z kwasem acetylosalicylowym.

Przypuszczam, że wiele z Was już o tej maseczce słyszało. W Internecie występuje pod nazwą „maseczka aspirynowa”. Ja osobiście zamiast aspiryny używam Polopiryny S. Jest to idealna maseczka do cery mieszanej, tłustej i trądzikowej. Ma działanie antybakteryjne, lekko rozjaśniające i wygładzające. Wygładzenie można zauważyć już po pierwszym użyciu :) Przy regularnym stosowaniu (raz na tydzień) zauważyłam zmniejszenie się ilości zaskórników oraz zmian trądzikowych. Jest to jedna z moich ulubionych maseczek :)


maseczka z polopiryną s


Jak ją przygotować?

Składniki:
  • standardowa aspiryna Bayera lub Polopiryna S
    W
    ybór należy do Was. Obie te tabletki zawierają ten sam składnik, czyli: kwas acetylosalicylowy. Różnica polega na tym, że w jednej tabletce aspiryny jest 500mg kwasu acetylosalicylowego, a w jednej tabletce Polopiryny S jest 300mg tego kwasu. Kupując 10 tabletek aspiryny wystarczy ona na 3 maseczki (po 3 tabletki do maseczki), a 20 tabletek Polopiryny S na 4 maseczki (po 5 tabletek). Aspiryna jest droższa od Polopiryny S, a skoro to jest to samo, to po co przepłacać? ;) 
  • woda mineralna niegazowana lub woda przegotowana
  • jogurt naturalny (bez cukru)

Dodatkowo przydadzą się: 
  • szklany pojemniczek, w którym przygotujemy maseczkę 
  • wykałaczka 
  • pędzel do masek 

Sposób przygotowania:  
1. Do małego, szklanego pojemniczka dajemy 3 tabletki aspiryny lub 5 tabletek Polopiryny S  (ja zawsze daję 4 i mi to wystarcza ;))



2. Kilkoma kroplami wody polewamy tabletki, tak aby rozmiękły i było je łatwo rozdrobnić za pomocą wykałaczki.



3. Po rozdrobnieniu tabletek dodajemy 1 łyżeczkę jogurtu naturalnego.



4. Mieszamy za pomocą pędzelka (jeśli pędzelkiem będziemy nakładać maseczkę) lub wykałaczką, którą wcześniej rozdrabnialiśmy tabletki.
5. Nakładamy na twarz i trzymamy 15min.
6. Zmywamy letnią wodą.
Maseczka będzie zaschnięta, dlatego z doświadczenia wiem, że najłatwiej zmyć ją w następujący sposób: Moczymy dłonie i przykładamy do twarzy, tak aby „zmoczyć” zaschnięty jogurt, a następnie zmywamy starając się jak najmniej trzeć naszą twarz (jest to ważne głównie przy cerze wrażliwej lub naczynkowej).

7. Nakładamy na twarz krem nawilżający.

Na koniec kilka rad ;)
  • Jeżeli wykonujesz maseczkę po raz pierwszy – pozostaw ją tylko na 10min. Obserwuj jak Twoja skóra na nią reaguje. Jeżeli czujesz pieczenie, swędzenie – zmyj ją. 
  • Jeżeli po pierwszym czy drugim zastosowaniu zauważysz wzrost ilości krostek – nie martw się. Jeśli nie używałaś wcześniej preparatów z kwasami będzie to normalna reakcja skóry. Z każdym kolejnym zastosowaniem powinno ich być mniej ;)
  • Daj maseczce czas, np. 3 miesiące stosowania raz w tygodniu. 

Słyszeliście o tej maseczce? Stosujecie ją? Podobają Wam się efekty?


Pozdrawiam :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz